Kiedy dni stają się krótsze, w naturalny sposób zaczynamy myśleć o lepszym oświetleniu naszych wnętrz. A ponieważ źródła światła przechodzą teraz prawdziwą rewolucję, to naprawdę dobry moment, żeby zwrócić uwagę na lampy.
Modne wzory lamp są bardzo zróżnicowane - od prostych, geometrycznych form, aż do lamp kojarzących się z biżuterią. Modnym pomysłem jest zestawianie ze sobą lamp, o tej samej stylistyce, ale nie identycznych. Lampa wisząca o prostej formie będzie pasować do nowoczesnych wnętrz. Dekoracyjna lampa wyglądająca jakby obsiadły ją motyle ma romantyczny, ale niebanalny styl. Nowoczesny żyrandol pozwoli dobrze oświetlić np. salon, a przy tym pasuje do różnych stylów wystroju wnętrz. Nowoczesna lampa kojarząca się z rysunkiem bryły sprawdzi się nie tylko w nowoczesnych wnętrzach. W przypadku nowoczesnych lamp nie jest ważny tylko ich kształt, ale także sposób powieszenia, który kreuje przestrzeń. Lampa jak żywcem przeniesiona ze starego warsztatu to świetne dopełnienie industrialnego wystroju. Modnym trendem jest przetwarzanie tradycyjnych kształtów lamp - np. ciekawie prezentuje się lampa ze "stopionym" szklanym kloszem. Prosty kształt może być bardzo dekoracyjny, a taka lampa pasuje do wnętrz i nowoczesnych i klasycznych. Lampy łączące matowe i lekko błyszczące powierzchnie wyglądają bardzo oryginalnie. Klosze o delikatnej ażurowej budowie harmonijnie dopasują się do aranżacji wnętrza. Odkąd tradycyjne żarówki zaczęły wychodzić z użycia, ich kształt stał się prawdziwym wzorniczym hitem. Lampa stołowa o klasycznej formie wygląda naprawdę elegancko. Modne są również różne wariacje na temat lamp biurowych, kreślarskich, a nawet przemysłowych. Lampa w wyrazistym kolorze to dobry sposób na wprowadzenie barwnego akcentu do aranżacji wnętrza. Warto zwrócić uwagę na lampy, które kształtem nawiązują modernistycznych wzorów. Metalowy, ażurowy klosz w kształcie tradycyjnej żarówki to przykład ciekawej zabawy z formą lampy.
Jesień – czas na światło
Ludzie – bez względu na indywidualne przyzwyczajenia – są istotami dziennymi. I choć już dawno oswoiliśmy mrok, z trudem obywamy się bez światła. To dzienne jest bardzo ważnego dla naszego normalnego funkcjonowania, i to fizycznego, i psychicznego. Ale kiedy dni stają się coraz krótsze, zapotrzebowanie na światło możemy choć częściowo zrekompensować odpowiednio oświetlając nasze domy i mieszkania. Sztuczne światło stało się łatwo dostępne już ponad 100 lat temu, kiedy do użytku weszło oświetlenie elektryczne, a żarówki żarowe zaczęły być produkowane na masową skalę. I przez dziesiątki lat cieszyliśmy się ich ciepłym światłem, aż do czasu, kiedy na pierwszy plan zaczęły wysuwać się pytania o zużycie prądu i jego efektywne wykorzystanie. Tradycyjna żarówka – szklana bańka z rozgrzewającym się wolframowym drucikiem – więcej energii wykorzystuje na dostarczenie ciepła, niż światła. Z tego wynikały pewne ograniczenia w produkcji lamp (ich kształty oraz materiały musiały być dostosowane do wysokich temperatur), ale przede wszystkim – straty energii elektrycznej. Poszukiwania źródeł światła, które byłyby wydajniejsze niż żarówki żarowe trochę trwała i miała kilka etapów „przejściowych”, takich jak halogeny, czy świetlówki, jednak prawdziwa rewolucja w oświetleniu wydarzyła się za sprawą diod LED (czego potwierdzeniem może być nagroda Nobla dla twórców niebieskich LED, na bazie których powstaje białe światło).
Dowiedz się więcej o: Działaniu i właściwościach lamp LED
Rewolucja w oświetleniu wnętrz
Diody LED są wydajne i nie nagrzewają się, mogą dawać białe światło (od zimnego do ciepłego), ale też – w praktycznie dowolnym kolorze. W dodatku mogą być „zamknięte” w przeróżnych formach – od tych przypominających tradycyjne żarówki, do najbardziej fantazyjnych form. I właśnie te ich cechy sprawiają, że oświetleniowa rewolucja przeniosła się ze źródeł światła, na same lampy. Projektanci przestali być ograniczeni właściwościami materiału - diody nie nagrzewają się, mogą też być dowolnie rozmieszczone. Stąd lampy, w których trudno powiedzieć, co jest źródłem światła, a co „właściwą” lampą. Lampy są produkowane z przeróżnych materiałów (łącznie z filcem, czy fornirem), przybierają niezwykłe kształty i struktury – od prostych geometrycznych form, po układy przypominające gwiezdne konstelacje. Niezwykle modne są także lampy o kształcie… tradycyjnej żarówki (ale w technologii LED). Ponieważ ich zużycie prądu jest niewielkie, bez obaw o rachunki można zwiększać liczbę punktów świetlnych i cieszyć się zarówno formą lampy, jak i światłem.
Agnieszka Jacobson Cielecka dyrektor artystyczna z School of Form wyjaśnia najnowsze trendy w oświetleniu w następujący sposób:
– Trendy w projektowaniu oświetlenia są od pewnego czasu bardzo zróżnicowane i dzięki temu każdy może znaleźć coś co mu pasuje lub się podoba. Najważniejszy z nich wynika z rozwoju technologicznego: rozwój technologii LED i OLED sprawia, że możliwe stało się projektowanie wnętrz pozbawionych tradycyjnych lamp, projektowanie światła bez źródła światła. Widoczne są też rozwiązania, w których z prostych form oświetleniowych budowane są struktury, tworzące iluzje przestrzenne i wizualne - w tym trendzie ważna jest nie tyle sama lampa jako forma, ale możliwość kontrolowania strumienia światła.
Na przeciwnym biegunie znajdują się lampy ozdoby - swoista biżuteria do wnętrz - które stają się najważniejszym, dekoracyjnym obiektem w kreowanej przestrzeni. Projektanci komponują oświetlenie z różnych ale połączonych rodzinnym podobieństwem elementów tworząc całe konstelacje rzeźb świetlnych. No i na koniec nobilitacja żarówki, która traci podrzędną rolę źródła światła stając się pełnoprawną lampą.
Podpowiadamy: Jak wybrać lampy LED, żeby przyniosły oszczędności
Lampy LED – znacznie więcej niż światło
Korzystając z lamp LED (tak prawidłowo nazywają się ledowe „żarówki”) mamy znacznie więcej możliwości niż w przypadku żarówek żarowych. Możemy wybrać np. ciepłą, zimną lub neutralną barwę światła, w zależności od potrzeb (albo nastroju) – w sprzedaży są zarówno lampy LED, które mają określoną barwę światła, ale też takie, które ją zmieniają. Możemy też zmieniać kolor światła, zdecydować się na lampę LED z głośnikiem, a nawet - aromatyzującą powietrze. Jest też możliwość bardzo łatwego sterowania oświetleniem (i wszystkimi jego parametrami) w całym domu.
Zdaniem dr. hab. Piotra Lesiaka z Wydziału Fizyki Politechniki Warszawskiej najbliższa przyszłość oświetlenia domowego należy do inteligentnych systemów oświetlenia wykorzystujących lampy typu LED.
– W oświetleniu takim można dowolnie dostosować jego barwę do swoich potrzeb w zależności od tego jak będziemy chcieli oświetlić wnętrze. Sterowanie barwą światła już jest możliwe za pomocą choćby aplikacji na smartfonie. Oświetlenie takie może być spersonalizowane w zależności od preferencji przebywających w pomieszczeniu osób. Dodatkowo, inteligentne oświetlenie wyposażone w czujniki ruchu oraz czujnik oświetlenia naturalnego pozwala wydajnie oszczędzać energię, gdyż uruchamia się jedynie wtedy kiedy jest naprawdę potrzebne. Oprócz tego oświetlenie typu LED pozwala kierować strumień światła na ograniczoną przestrzeń tak, by umożliwić wykonywanie konkretnych czynności bez konieczności montowania dodatkowych źródeł światła w różnych miejscach – wyjaśnia Piotr Lesiak.
To jednak nie wszystkie możliwości, jakie mają lampy LED.
– Inteligentne rozwiązania wykorzystujące technologie bluetooth lub sieć WiFi, pozwalają na sterowanie lampą, dodają nowe funkcje: możliwość słuchania muzyki lub nawet, dzięki opcji zmiany kolorów i natężenia, urządzenie domowego Spa w niewielkiej łazience. – dodaje Joanna Chmurska, szefowa działu oświetlenie Leroy Merlin.
Światło LED na co dzień
Niezależnie od wielkich i zróżnicowanych możliwości lamp LED możemy po prostu wybrać model, który wkręcimy w posiadaną lampę i będziemy się cieszyć wydajnym i tanim światłem. Kupując taką „żarówkę” LED zwróćmy uwagę na gwint (czyli trzonek) – zwykły jest oznaczony symbolem E27. Weźmy też pod uwagę liczbę „lumenów”, a nie watów, bo to one powiedzą nam ile otrzymamy światła (1055 lumenów to odpowiednik światła tradycyjnej żarówki o mocy 60 W – więcej informacji i dokładny „przelicznik” znajdziesz tutaj). Ważna jest także temperatura barwowa – oznaczana w stopniach Kelwina (K).
– Ciepła barwa (2200-3000K) sprzyja wypoczynkowi. Barwa neutralna (ok. 4000K) jest korzystna do prac wymagających skupienia, a jednocześnie pomaga przetrwać pochmurne i krótkie dni. Wreszcie zimna barwa (5500-6500K) zdecydowanie ułatwia koncentrację przy wymagających, precyzyjnych działaniach.
Warto też pamiętać o kącie świecenia – skupionym (ok 36 stopni) oświetlamy miejsce pracy, wydobywamy z cienia obiekty lub niewielką przestrzeń wartą podkreślenia, zaś szerokim katem możemy, za pomocą np. sufitowych opraw punktowych, oświetlić całe pomieszczenie. – podpowiada Joanna Chmurska, szefowa działu oświetlenie Leroy Merlin.
Lampę LED można zastosować w lampach, które już mamy w domu, ale jesień to doskonały czas, żeby poszaleć ze światłem i aranżacją – w ofercie sklepów (np. Leroy Merlin) dostępne są kolekcje lamp inspirowanych najnowszymi trendami i pasujących do najrozmaitszych stylów wnętrzarskich – to zarówno lampy dekoracje kreujące nastrój oraz funkcjonalne źródła światła umożliwiające pracę, naukę, relaks i inne zajęcia w domu.
Barbara Joanna
Modne to sa kinkiety active jest, które kupiłam w OBI, mają nowoczesny design i fajnie oświetlaja wnętrze
mrozek000
No nie wiem mnie kinkiety nie przekonują. Osobiście wolę ledy, widziałam ostatnio w biurze kolegi oświetlenie LED od klusdesign, bardzo fajnie to wygląda. Mają podświetlane blaty to mnie najbardziej urzekło